zlobki_wasilkowBez wątpienia będzie to finansowy cios dla rodziców dzieci posyłanych do żłobków. Gmina Wasilków szuka oszczędności w kasie i tnie wydatki. Władze chcą zmniejszyć dotacje na niepubliczne żłobki. Dotychczas gmina do każdego malucha dopłacała 600 zł miesięcznie. Tak było od trzech lat. Gmina Wasilków jest jedną z czterech na Podlasiu, która wspiera finansowo niepubliczne żłobki. Jak powiedział nam burmistrz Wasilkowa Mirosław Bielawski, z roku na rok, gmina wydaje coraz więcej pieniędzy, a część posyłanych dzieci do wasilkowskich żłobków nie mieszka w Gminie Wasilków.

Argumenty włodarzy miasta nie przekonują jednak samych rodziców. Są zaniepokojeni, że stracą na tym finansowo, a nie każdy może sobie pozwolić na zwolnienie się z pracy i opiekę nad dzieckiem.

Decyzji Gminy nie rozumie też dyrektor niepublicznego Przedszkola i Żłobka „Wesołe Robaczki” w Wasilkowie – Magdalena Białozor. Obawia się, że ludzi nie będzie stać na tak wysokie opłaty, a w konsekwencji żłobek może być zamknięty. Jest to tym bardziej niepokojące, gdyż rodzice bardzo chwalą sobie warunki panujące w „Wesołych Robaczkach”.

Radni Wasilkowa na sesjach Rady już od kilku miesięcy rozmawiali o zmniejszeniu dotacji. Według Piotra Półtoraka, przewodniczącego Rady Miejskiej pieniądze te powinny trafić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społeczne i zasilić Kartę Dużej Rodziny. Chodzi o to, by wesprzeć tych, którzy faktycznie potrzebują pomocy. Sprawa ta już na początku sesji wywołała emocje. W grudniu zeszłego roku rodzice zbierali podpisy o zachowanie dotychczasowych dotacji.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

*

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments