Maraton kresowy w Białymstoku z sokólskim akcentem

Po pięciu latach nieobecności w Białymstoku Rowerowe Maratony Kresowe ponownie zawitały do Białegostoku. To kolarskie wydarzenie odbyło się na polaży miejskiej na Dojlidach. Ośrodek po przebudowie oferuje pełną infrastrukturę. 

Trasa wyścigu prowadziła wzdłuż wybudowanej w 1886 r. kolei baranowicko-białostockiej. To rzadko odwiedzane tereny przez rowerzystów. Trasa nie należała do najtrudniejszych, ale przejechanie całego odcinka zajmowało kolarzom około 2,5 godziny. Liczną grupą biorącą udział w maratonie byli kolarze z SSK "Sokół" Sokółka, którzy przyjechali do Białegostoku kilka godzin przed oficjalnym rozpoczęciem wyścigu. Trener zawodników Piotr Kirpsza przyznał, że grupa jest dobrze przygotrowana, ale Maratony Kresowe nie należą do imprez o dużym znaczeniu kolarskim w związku z tym była to dla większości dobra zabawa, a także przygotownie do kolejnych rajdów rowerowych. 

W niedzielny, piękny dzień, odbyły się cztery wyścigi: Mikro (dla przedszkolaków), Author Mini Maraton – 7,6 km, Półmaraton – 33,4 km, a także Kellys Maraton – 56 kilometrów. Twoja Telewizja Regionalna obecna była na wydarzeniu. 

Już we wtorek pokażemy Państwu naszą relację z Rowerowych Maratonów Kresowych, a niebawem zamieścimy całą tabelę wyników. 

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

*

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments