Piotr Kuryło polski podróżnik. Kajakiem 1320 km w ciągu miesiąca

 1320 km w ciągu miesiąca przepłynął kajakiem znany polski podróżnik Piotr Kuryło. Całą trasę pokonał, płynąc pod prąd!  Jak mówi, zrobił to dla pokoju na świecie.

Swoją podróż Piotr Kuryło rozpoczął 28 lipca w Rotterdamie u ujścia Renu do Morza Północnego. Zakończył dokładnie 30 dni później u źródła rzeki nad Jeziorem Tumana w Alpach Szwajcarskich. Ren najpierw szeroki i spokojny. Wiele problemów sprawiały statki, przepływające obok mnie. Musiałem uważać na fale, jakie się tworzyły, no i na to, żeby nie mnie nie staranowały – opowiada Piotr Kuryło. – Dalej im rzeka bardziej się zwężała, tym jej prąd był silniejszy. Podróżnik dziennie pokonywał średnio 44 km. Przepływał przez Holandię, Niemcy, Francję, Austrię, Liechtenstein i Szwajcarię.

Piotr Kuryło ma już na swoim koncie wiele ekstremalnych wyczynów. Tym najbardziej niecodziennym było obiegnięcie świata. Potrzebował na to roku. Otrzymał za to prestiżowe wyróżnienie „Kolos 2011”. Jednak wyprawa kajakiem przez Europę okazała się również wymagającym wyzwaniem. – Odciski na dłoniach pojawiały się jak grzyby po deszczu. Mięśnie bolały mnie okropnie – wspomina podróżnik, który właśnie wraca do Pruskiej Wielkiej niedaleko Augustowa, gdzie ma swój dom. Długo pewnie na miejscu nie usiedzi, bo już ma pomysł na kolejną wyprawę. Zamierza przepłynąć kajakiem przez Morze Śródziemne śladami uchodźców, którzy przed wojną i biedą szukają schronienia w Europie.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

*

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments