Fałszywy pocztowiec i komendant policji – Poczta Polska przestrzega przed oszustami

Oszust podszywający się pod pracownika poczty i komendanta policji tak zmanipulował seniorkę, że wypłacała pieniądze z konta i wrzucała je do „skrzynek kontaktowych” w śmietnikach. Starsza pani straciła 85 tysięcy zł, a sprawcy jeszcze nie ujęto. To jedno ze zdarzeń, w których oszuści wykorzystują zaufanie Polaków do pocztowców. Naciągacze posługują się perfidnymi metodami – telefonicznymi, internetowymi czy SMS-owymi. Poczta Polska przedstawia najczęstsze z nich i wskazuje, gdzie zgłaszać próby oszustwa.

Zaufanie społeczne do pocztowców i dobre imię Poczty Polskiej jest niestety wykorzystywane przez oszustów szukających łatwego zarobku. Na swoje ofiary kanciarze najchętniej wybierają seniorów. Tak jak w maju, gdy mieszkanka Bydgoszczy odebrała telefon z ukrytego numeru od mężczyzny podającego się za pracownika Poczty.

Przestępca najpierw wyłudził adres ofiary, a później zadzwonił ponownie, tym razem podając się za komendanta Policji. Manipulował kobietą, twierdząc, że jest obserwowana i że zagraża jej tajemniczy gang. Kazał seniorce wypłacić oszczędności z banku i zostawić w wyznaczonym miejscu. Starsza pani wypłaciła 15 tys. zł. Ale to nie był koniec. Oszust zadzwonił ponownie i przekonał ofiarę do zaciągnięcia kredytu na 70 tys. zł. Niestety, sprawcy wciąż nie odnaleziono.

Takich przypadków jest o wiele więcej, dlatego Poczta Polska przygotowała poradnik opisujący metody działania oszustów i pokazujący, gdzie można zgłaszać podejrzane sprawy.

OSZUSTWA TELEFONICZNE

Metoda na listonosza nr 1
Przestępca dzwoni do ofiary, podając się za listonosza Poczty Polskiej (uwaga, czasem podaje prawdziwe imię i nazwisko listonosza z danego rejonu) i pyta o prawidłowy adres doręczenia listu poleconego z banku. Podczas rozmowy oszust manipuluje rozmówcą, by uzyskać informacje o tym, w jakim banku ofiara posiada konto bankowe. Gdy przestępca ma już te informacje, następuje kolejny telefon – rzekomo z banku lub z policji. Ofiara słyszy, że wpadła przed chwilą w pułapkę przygotowaną przez byłego pracownika Poczty, albo jest informowana, że jest na podsłuchu i pod obserwacją szajki cyberprzestępców. Górę biorą emocje – zwłaszcza, gdy osoba ta słyszy, że jej pieniądze mogą być zagrożone, a nawet, że zagrożone może być jej zdrowie i życie. Przestępcy nalegają na ścisłą współpracę z „policją”, a rzekomy funkcjonariusz zachęca ofiarę do udziału w policyjnej prowokacji i prosi o dokonanie wypłaty z banku, a następnie przekazanie gotówki do depozytu CBŚ, czyli np. podstawionemu wspólnikowi, który odbiera łup.

Zdarzało się również, że skrzynkami depozytowymi miały być osiedlowe śmietniki albo senior był proszony o zapakowanie pieniędzy i wyrzucenie ich przez okno w wyznaczonym czasie. Czasem oszuści próbują również wyłudzić od ofiar dane osobowe: numer PESEL, wzór podpisu oraz numer dowodu. Wszystko po to, by wziąć pożyczkę na konto ofiary.

Metoda na listonosza nr 2
Oszuści najpierw dzwonią do ofiary – najczęściej seniora – podając się za listonoszy i informują, że dzisiaj zostanie dostarczona przesyłka. Wkrótce potem dzwonią ponownie udając policjanta, który prowadzi sprawę oszustwa „na listonosza”. W ten sposób zdobywają zaufanie ofiary. Następnie zadając podchwytliwe pytania lub umiejętnie kierując rozmową, zdobywają informacje o kosztownościach i pieniądzach, jakie ofiara posiada w domu. Po jakimś czasie rzekomy policjant zjawia się w domu ofiary i wchodzi twierdząc, że przyszedł zabezpieczyć zagrożoną gotówkę lub kosztowności. Po wejściu do mieszkania zastrasza ofiarę i dokonuje rabunku.

OSZUSTWA INTERNETOWE

Oszustwo na palety
Przestępcy organizują fałszywe kampanie, nakierowane na oszukanie klientów Poczty Polskiej. Podszywając się pod Pocztę Polską, oferują zakup palet z rzekomymi przesyłkami, które nie zostały doręczone i mają zalegać w magazynach. Oferta jest zawsze bardzo atrakcyjna, a całą paletę można kupić podobno za jedyne kilka złotych. Informacja jest przekazywana poprzez media społecznościowe – zawiera krótki opis, pozytywne komentarze „kupujących” oraz zdjęcia obrazujące przesyłki paletowe z logotypem Poczty Polskiej i wyraźnie widoczną „promocyjną ceną”.

Loteria z zagubioną paczką
Oszuści, podszywając się pod Pocztę, oferują za kilka złotych możliwość wzięcia udziału w loterii i wygrania „zagubionej paczki”. Informacja również jest przekazywana przez media społecznościowe z opisem i zdjęciem rzekomej zagubionej paczki.

Phishing na dopłaty celne
To kampania phishingowa na dopłaty celne, w której cyberprzestępcy podszywają się pod Pocztę Polską. Maile wysyłane są z adresów podszywających się pod noreply@poczta-polska.pl, jednak należy pamiętać, że jest to oszustwo, polegające na podszyciu się pod oficjalną wiadomość od instytucji.  Fałszywe korespondencja  pochodzi często z adresów, gdzie „xx” może być liczbą lub zestawem liczb czy liter, a zakończenie adresu zawiera inne niż „.pl” oznaczenie, np.: @poczta-polska.xx.com, @poczta-polska.xx.org, @poczta-polska.xx.net.

Wiadomość wygląda następująco:
„Szanowny Kliencie,
Dziękujemy za wybranie Poczty Polskiej. W związku z zamówieniem Poczta Polska, będziesz musiał zapłacić dodatkowe opłaty importowe, aby otrzymać zamówienie jutro. 
Cena dostawy: (0.05 €) https://……….. (tu wstawiany jest link do fałszywej strony udającej stronę Poczty)
wyślemy Ci e-mail, gdy towar zostanie przekazany do dostawy, informując o zmianie statusu na wysłany”.

OSZUSTWA SMS-OWE

Dopłata do paczki
Ofiara otrzymuje SMS z prośbą o dopłatę do paczki: „Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 0,50 złotych.” lub „Twoja paczka o numerze (…) wymaga dopłaty na sumę 0,87 złotych. Brak wpłaty oznacza zwrot przesyłki do nadawcy. Prosimy uregulować należność klikając w podany link https://(…).” A przesłany przez cyberprzestępców link prowadzi do fałszywego panelu płatności elektronicznej.

Uwaga! Poczta Polska nigdy nie prosi o uregulowanie należności w powyższy sposób. Pamiętajmy, aby nie wchodzić w przesłane linki, nie przekazywać kodów BLIK lub danych swoich kart płatniczych. Warto poświęcić trochę czasu na zweryfikowanie takiej wiadomości, aby uchronić się przed stratami – zainfekowaniem smartfona, przejęciem loginów i haseł oraz wyczyszczeniem konta bankowego.

Brak danych do przesyłki
CERT Poczta Polska informuje o nasileniu akcji phishingowych, rozsyłanych w formie wiadomości SMS, w których cyberprzestępcy, podszywając się pod Pocztę, próbują uzyskać korzyści finansowe oraz dane osobowe obywateli. Wiadomości są rozsyłane na losowe numery telefonów i nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi przesyłkami realizowanymi przez Pocztę Polską. SMS-y z informacją o rzekomym braku możliwości dostarczenia przesyłki generowane są często z zagranicznych numerów. Wiadomości zawierają link, który przenosi ofiarę do strony wyłudzającej dane.

Błędny adres 
Podszywający się pod Pocztę Polską oszuści wysyłają do ofiary SMS z informacją o braku możliwości dostawy z uwagi na błędny adres. Aby otrzymać przesyłkę, rzekomo wystarczy kliknąć w link do formularza, uzupełnić go i dokonać niewielkiej opłaty za zmianę adresu. Oczywiście strony, do których odnoszą się linki, są spreparowane, a wypełnienie formularza i dokonanie płatności może doprowadzić do utraty całej zawartości konta bankowego. Dlatego nie należy otwierać podejrzanych linków, szczególnie od nieznajomych, uważać na wszelkiego rodzaju „okazje” w sieci i weryfikować autentyczność otrzymanej wiadomości.

JAK SIĘ BRONIĆ PRZED OSZUSTAMI
Pamiętajmy – bądźmy czujni. Nie róbmy niczego bez zastanowienia, nie dajmy ponieść się emocjom w sytuacji, gdy dzwoni do nas lub pisze jakaś obca osoba. Nieważne, za kogo się podaje – pocztowca, policjanta, prokuratora czy bankowca – zawsze sprawdzajmy tożsamość tej osoby, poprośmy o pokazanie np. przez wizjer identyfikatora, jeśli ktoś zadzwoni do naszych drzwi, albo sami wykonajmy telefon do podawanej przez gościa czy rozmówcę instytucji, by sprawdzić, czy ktoś taki tam pracuje.

Trzeba też zwracać uwagę na wiadomości na nietypowy temat lub rzekome niezwykłe promocje oraz treści zawierające podejrzany link lub załącznik – nie wolno klikać w takie linki i otwierać podejrzanych plików. W przypadku otrzymania korespondencji, w której nadawca podszywa się pod Pocztę Polską, należy ją zgłosić do CERT Poczta Polska, przekazując wiadomość na adres incydent@poczta-polska.pl. Pozwoli to Poczcie Polskiej ostrzec innych użytkowników sieci oraz zgłosić fałszywe linki i numery oszustów do odpowiednich służb.

W celu zweryfikowania otrzymanej wiadomości SMS należy przesłać ją na numer 8080 udostępniony w tym celu przez CERT Polska. W odpowiedzi otrzymamy informację, czy wiadomość jest prawdziwa.

Poczta Polska przypomina, że prawidłowy adres strony Spółki to: https://www.poczta-polska.pl, a adresy stron służących do śledzenia przesyłek to: https://www.poczta-polska.pl/sledzenie-przesylek/ i www.pocztex.pl/sledzenie-przesylek/.

O tym warto pamiętać:

  • korzystając z witryny internetowej sprawdzić, czy domena jest prawidłowa,
  • zachować czujność w przypadku prośby o podanie swojego hasła, nawet jeżeli komunikat wygląda na oficjalny,
  • pamiętać, że szczególnie podejrzane są wiadomości zawierające załączniki, a zwłaszcza archiwa i dokumenty Office z hasłem podanym w treści wiadomości,
  • aktualizować system operacyjny oraz programy na komputerze czy telefonie,
  • aktualizować posiadany program antywirusowy,
  • do wrażliwej prywatnej komunikacji używać komunikatorów szyfrowanych end-to-end, np. Signal.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

*

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments