Szlachetna Paczka to jeden z największych i najskuteczniejszych programów społecznych w Polsce, trwający nieprzerwanie od 21 lat. Każda edycja rusza już w czerwcu rekrutacją wolontariuszy. To oni spotykają się z potrzebującymi, poznają ich historie i podejmują decyzję o włączeniu do akcji. Wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz zapowiedział pomoc pracowników urzędu marszałkowskiego w tegorocznej akcji.
Wśród potrzebujących są osoby starsze i samotne, rodziny z dziećmi z niepełnosprawnościami lub ciężkimi chorobami, samotni rodzice, rodziny wielodzietne oraz takie, które zostały dotknięte przez nagłe nieszczęście czy skutki pandemii.
– Akcja jest na tyle istotna, że pomagamy ludziom, których spotykamy na co dzień wokół nas. Co roku jest coraz więcej potrzebujących. W ubiegłym roku w samym województwie podlaskim pomogliśmy blisko pół tysiąca rodzinom. W tym roku spodziewamy się podobnej ilości lub nawet jeszcze większej – powiedziała Paulina Grygorczuk, koordynatorka do spraw promocji Szlachetnej Paczki w województwie podlaskim.
Do tej pory w bazie potrzebujących zarejestrowanych jest ponad 200 rodzin z regionu. Na tym nie koniec, ponieważ wolontariusze w dalszym ciągu odwiedzają rodziny, które zgłosiły się do akcji. Pomoc, która trafi do uczestników, jest dopasowana do potrzeb poszczególnych rodzin, a „paczkę” można przygotować także wspólnie ze znajomymi.
W sobotnim wydarzeniu wzięli udział także: Jowita Grochowska – darczyńca oraz Magdalena Chowanska – wolontariuszka.
W ubiegłym roku dzięki akcji pomoc uzyskało ponad 17 tys. rodzin w potrzebie, a łączna wartość przekazanych paczek wyniosła prawie 70 mln zł.
Według danych statystycznych 2 miliony osób żyje w Polsce w skrajnym ubóstwie, w tym prawie pół miliona dzieci.
tekst i fot.: Paulina Tołcz / UMWP