O początkach samorządności w gminie Wasilków. Spotkanie autorskie z Antonim Pełkowskim

31 lat temu, 27 maja 1990 roku, w demokratycznej Polsce odbyły się pierwsze wybory samorządowe.

O tym, jak wyglądały te wydarzenia w gminie Wasilków, można przeczytać w najnowszej książce Antoniego Pełkowskiego, byłego wieloletniego burmistrza miasta oraz starosty powiatu białostockiego, a także pasjonata lokalnej historii. Promocja publikacji i spotkanie z autorem odbyły się w czwartek, w Dzień Samorządu Terytorialnego, w wasilkowskiej bibliotece.

W książce Antoni Pełkowski opisał działalność Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” Miasta i Gminy Wasilków”.

 Został on powołany przez członków „Solidarności” w zakładzie im. Emilii Plater. W inicjatywę włączyli się znamienici mieszkańcy Wasilkowa, którzy działając w komitecie przygotowywali program i kandydatów do wyborów samorządowych w 1990 roku. To oni tworzyli samorząd gminny. Gdyby nie ich działalność, to prawdopodobnie nie wygralibyśmy wyborów. Pamiętam, że to było miażdżące zwycięstwo. Media, nie tylko regionalne, relacjonowały, że w Wasilkowie stała się niebywała rzecz. Na 23 mandaty radnych 21 było obsadzonych przez kandydatów komitetu obywatelskiego  – wspomina autor.

Przygotowując publikację Antoni Pełkowski bazował na dawnych dokumentach. Jak podkreśla, to istotne, że miał do nich dostęp, bo pamięć ludzka bywa zawodna.

– Udało mi się zachować większość dokumentów sprzed 31 lat związanych z działalnością komitetu, czyli protokoły i listy. Gdybym nie miał tych materiałów, to nie byłoby mowy o sporządzeniu jakiejkolwiek publikacji. Gdy rozmawiałem z niektórymi osobami zakładającymi komitet, to część nie pamiętała, że to wtedy robiła. Pamięć jest ulotna. Ważne, aby gromadzić i zachowywać takie źródła. Wydawać by się mogło, że są one niepotrzebne, ale można stworzyć z nich dosyć ciekawą publikację historyczną – przyznaje.

Antoniego Pełkowskiego, jako doświadczonego samorządowca, ale też i mieszkańca, zapytaliśmy jak – jego zdaniem gmina Wasilków – wykorzystała szansę stworzoną na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku.

– Trudno mówić mi o tym obiektywnie. Przez prawie 22 lata byłem bowiem burmistrzem Wasilkowa. W miarę możliwości, podobnie jak inne gminy, wykorzystaliśmy tę szansę. Nastąpił ogromny skok cywilizacyjny. Gdy w 1990 rozmawialiśmy z mieszkańcami czy prowadziliśmy badania sondażowe na temat ich oczekiwań, to na pierwszym miejscu wymieniano kanalizację, telefonię, drogi. Dzisiaj ktoś może być tym zdzwiony. Ale wtedy w Wasilkowie prawie w ogóle nie było kanalizacji, nie mówiąc już o wsiach. Oblicze miasta i gminy zmieniło się radykalnie. To obecnie miejsce atrakcyjne pod względem zamieszkania. O innych gminach trzeba powiedzieć podobnie. Wielu mówi, że reforma samorządowa była

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

*

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments