Uczniowie klasy I B Szkoły Podstawowej nr 50 im. św. Jadwigi Królowej Polski w Białymstoku mieli okazję poznać m.in. tajniki pracy zarządu województwa – obowiązki i przywileje tego gremium, zobaczyć gabinety marszałków oraz salę zarządu. Niecodzienni goście zawitali do urzędu w piątek, 10 listopada, a oprowadzała ich członek zarządu Wiesława Burnos.
– Dzieci to przyszłość naszego regionu. To, co możemy dla nich zrobić, to poświęcać im dużo czasu. Uważam, że warto zapoznawać je ze strukturą lokalnych władz od najmłodszych lat. Bardzo się cieszę, że mogłam dziś gościć w pracy tak przemiłych, wyjątkowych gości – powiedziała Wiesława Burnos.
Zadowolenia z piątkowej wizyty nie kryła Bożena Puchalska, nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 50 w Białymstoku.
– Bardzo chcieliśmy z uczniami poznać specyfikę pracy urzędu marszałkowskiego „od środka”, ponieważ wspiera on bardzo różne placówki z całego regionu, m.in. naszą szkołę. Od wielu lat organizujemy Międzyszkolny Festiwal Integracyjny „Śpiewajmy razem, tańczmy razem”, w którym nagrody uczestnikom ufundowało Województwo Podlaskie – mówiła.
Jak przekonywała 7-letnia Pola, uczennica SP nr 50, bardzo jej się podobał budynek urzędu marszałkowskiego – i z zewnątrz, i w środku. Największe wrażenie zrobił na niej gabinet marszałka Artura Kosickiego i wicemarszałka Marka Olbrysia, zgromadzone w nich medale oraz nagrody.
– Fajnie było również usiąść w ich fotelach – podkreśliła.
Z kolei chłopcom – Nikodemowi i Szymonowi – najbardziej podobał się widok z okien sali zarządu, gdzie „można zobaczyć jak na dłoni całe miasto”.
Spotkanie zakończyło uroczyste śniadanie, pełne uwielbianych przez dzieci smakołyków. Każdy uczeń otrzymał także upominek od zarządu województwa.
Anna Augustynowicz
red.: Barbara Likowska-Matys
fot.: Paulina Dulewicz