Tegoroczne Targi Pracy Politechniki Białostockiej zgromadziły 80 pracodawców i setki młodych ludzi, poszukujących staży, pracy, czy praktyk. 10 października w Centrum Nowoczesnego Kształcenia studenci i absolwenci mieli okazję porozmawiać z przedstawicielami firm i zapoznać się z aktualnymi wymogami na rynku pracy. Przedsiębiorcy z całej Polski przedstawiali tu swoje oferty i warunki zatrudnienia.
– Targi Pracy Politechniki Białostockiej od lat łączą środowisko biznesu ze studentami i absolwentami. To największe tego typu wydarzenie w regionie i z pewnością jedne z największych targów akademickich w kraju. Kontakt z pracodawcami pokazuje młodym ludziom, jakie są aktualne wymagania rynku. Podczas rozmów z naszymi wystawcami mogą dowiedzieć się, które kompetencje cenią pracodawcy. Dzięki temu nabierają zupełnie innego spojrzenia na same studia, dowiadują się na co położyć nacisk, które umiejętności rozwijać, żeby podnieść swoją konkurencyjność na rynku pracy – mówi Mateusz Adaszczyk z Biura Karier i Współpracy z Absolwentami Politechniki Białostockiej, organizator Targów Pracy PB.
Pracodawcy także dostrzegają wymierne korzyści z udziału w Targach Pracy Politechniki Białostockiej. Pokazuje to rosnąca z roku na rok liczba wystawców. W 2023 roku prezentowało się tu 80 firm i instytucji. To rekordowy wynik i potwierdzenie wysokiego poziomu organizacyjnego imprezy.
– Myślę, że przedsiębiorcy dostrzegli, że ich pojawienie się na Targach, może być kluczem do budowania własnych zespołów projektowych, zmotywowanych do pracy i wdrażania innowacji. A my się cieszymy, że jako Politechnika Białostocka stanowimy ważny element budowania kadr naszego regionu i kraju – dodaje Mateusz Adaszczyk.
Oprócz licznych stoisk wystawców na parterze Centrum Nowoczesnego Kształcenia, przed budynkiem stanął specjalny namiot, ze „strefą przedsiębiorczości”. Tu uczestnicy Targów mogli uzyskać fachowe porady, jak założyć działalność gospodarczą, przygotować biznesplan, czy zdobyć dofinansowanie na rozwój własnego biznesu. W tej strefie dyżurowali specjaliści m.in. z Państwowej Inspekcji Pracy, Wojewódzkiego i Powiatowego Urzędu Pracy, Zielonej Linii, czy Fundacji Aktywizacja.
Była też „strefa mundurowa” dla osób zainteresowanych pracą w tym sektorze. Tu na kandydatów czekali przedstawiciele: Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, Wojskowego Centrum Rekrutacji w Białymstoku, Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, Straży Miejskiej w Białymstoku, Straży Ochrony Kolei i Izby Administracji Państwowej w Białymstoku.
Organizatorzy zadbali też o strefę chillout’u. Tu można było odpocząć na leżakach, posłuchać dobrej muzyki, napić się kawy, spróbować naturalnych lodów, waty cukrowej, czy popcornu. A studenci z Koła Naukowego Gier Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej proponowali szachów lub planszówek strategicznych.
Uczestnicy Targów Pracy Politechniki Białostockiej podkreślają, że ich największym atutem jest kontakt twarzą w twarz z przedstawicielami firm. Wydarzenie cenione jest też za niepowtarzalną atmosferę i rozmowy przy stoiskach w znacznie luźniejszym tonie, niż oficjalne rozmowy kwalifikacyjne.
– Jestem na Targach dopiero od kilkudziesięciu minut, a już zdążyłem porozmawiać z przedstawicielami kilku firm. Normalnie zajęło by mi to znacznie więcej czasu, a do tego stres podczas rozmowy kwalifikacyjnej byłby dużo większy. Przy stoiskach dowiedziałem się naprawdę kilku fajnych rzeczy: jakie są zarobki na start, co już muszę umieć, a czego mogę nauczyć się w samym przedsiębiorstwie, w jakim środowisku będę pracować i czy będzie to praca w pobliżu Białegostoku, czy w oddziale terenowym firmy. To wszystko bardzo mi się przyda, bo jestem na siódmym semestrze studiów i bardzo chcę zacząć pracę lub staż w swojej branży – powiedział Jakub z kierunku budownictwo na Wydziale Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej.
– Studiuję na kierunku zarządzenie. Na Targi przyszłam, w nadziei, że znajdę tu firmę, która poszukuje pracowników w sferze marketingu, bo to właśnie to chciałabym w przyszłości robić. Mam ogromną nadzieję, że takich imprez będzie jeszcze więcej, bo dla studentów to jest super sposób, żeby poznać rynek – mówiła Kasia, studentka Wydziału Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej.
fot. Dariusz Piekut/Politechnika Białostocka.