To było prawdziwe święto muzyki, tańca i folkloru. W niedzielę, 30 lipca, na białostockim Rynku Kościuszki wybrzmiały ostatnie dźwięki tegorocznego festiwalu w wykonaniu zespołów: Kurpie Zielone, Mokoomba i Golec uOrkiestra. W koncertach wieńczących POK uczestniczył marszałek Artur Kosicki.
Piękne doznania
To już 15. edycja festiwalu. Również w tym roku to wspaniałe święto tradycji i kulturowej różnorodności spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności obecnej na Rynku Kościuszki. W niedzielnych występach wzięły udział setki Podlasian i turystów odwiedzających miasto.
– Mamy na tej scenie wiele wspaniałych osób, ale ten koncert nie byłby jednym z najlepszych w Polsce, gdyby nie nasza podlaska publiczność – zaznaczył marszałek.
POK jest organizowana we współpracy Województwa Podlaskiego i Podlaskiego Instytutu Kultury (PIK). O tym, jak wiele osób jest zaangażowanych w jej przygotowanie, mówiła Wiktoria Wnorowska, dyrektor instytucji.
– Serdecznie dziękuję całej załodze Podlaskiego Instytutu Kultury. Są to osoby, których często nie widać, ale tworzą to piękne wydarzenie. Ogromne brawa, bo oni na to zasługują! – podkreśliła.
Do zobaczenia za rok
Jako pierwszy swoje umiejętności taneczno-wokalne zaprezentował prowadzony w ramach PIK zespół Kurpie Zielone. Jak powiedział Artur Kosicki – „duma i wizytówka naszego regionu”. Kolejnym wykonawcą była grupa Mokoomba z Zimbabwe. W jej skład wchodzi sześciu muzyków, którzy łączą tradycje Tonga z nowoczesnymi brzmieniami. Niedzielne występy i zarazem całą oktawę zwieńczył koncert znanej i lubianej polskiej gwiazdy – Golec uOrkiestra, działający na scenie już od 25 lat.
W trakcie trwania całego festiwalu wystąpiło 14 zespołów z 11 krajów, m.in. Polski, Ukrainy, Białorusi, Słowacji, USA, Włoch, Tunezji, Gruzji, Macedonii, Łotwy czy Zimbabwe.
***
Podlaska Oktawa Kultur zadebiutowała w 2008 r. Wtedy była to prezentacja ośmiu kultur żyjących w naszym regionie. Z czasem festiwal się rozrastał i przybywało zespołów z całego świata. Teraz to jedno z największych międzynarodowych wydarzeń folklorystycznych w Polsce.
Anna Augustynowicz
fot.: Kamil Timoszuk